25.07 piątek
19:00 Kościół Pokoju 90′
Jean-Baptiste Quentin: Concerto à quatre parties (Oeuvre XII)
Jean-Baptiste Quentin: Sonata III (Oeuvre XV)
Georg-Philipp Telemann: Nouveau Quatuor Parisien nr 4 h-moll
Jean-Baptiste Quentin: Sonata V (Oeuvre X)
Georg-Philipp Telemann: Nouveau Quatuor Parisien nr 6 e-moll
NEVERMIND
Anna Besson flet
Louis Creac’h skrzypce
Robin Pharo viola da gamba
Jean Rondeau klawesyn
Georg Philipp Telemann (1681–1767) – kompozytor niezwykle płodny i wszechstronny – osiągnął niezwykle wysoką pozycję w świecie muzycznym swoich czasów. Od 1715 roku, z braku innych możliwości na niemieckim prowincjonalnym rynku, samodzielnie zajął się rozpowszechnianiem swoich utworów kameralnych, wydając utwory we własnej oficynie. Stał się więc przy okazji już nie tylko artystą i „dyrektorem muzycznym” ważnych instytucji, ale też przedsiębiorcą i handlowcem – pomysł ten mógł szczególnie łatwo zrodzić się w kupieckim Frankfurcie nad Menem, gdzie wówczas rezydował. Od 1725 roku kontynuował i rozwinął tę poboczną działalność w Hamburgu, innym ważnym ośrodku handlowym.
Jednym ze jej następstw było zwrócenie uwagi flecisty Michela Blaveta (1700–1768). Młody francuski muzyk zachwycił się jego wydanymi w druku kompozycjami Telemanna. To prawdopodobnie Blavet zaprosił niemieckiego kolegę do Paryża, otwierając przed nim drzwi najbardziej wpływowych salonów, a nawet słynnego Concert Spirituel. „Sonates sans Basse à 2 Traversières ou Violons ou Flûtes a bec” z 1726 roku mogły dać początek ich zawodowej relacji. Decydującą rolę odegrały jednak zapewne 6 Quadri (kwartety) z 1730 roku, w których Telemann wkroczył na nieznane mu wcześniej tereny czterogłosowej muzyki kameralnej, łącząc w trio o niejednorodnym brzmieniu flet poprzeczny, skrzypce i violę da gamba (lub wiolonczelę) z basso continuo.
Ta innowacja musiała skłonić obu muzyków do nawiązania kontaktu, skoro trzy lata później Blavet zamówił u Telemanna dwanaście egzemplarzy Musique de table za 240 guldenów. W tym też czasie paryska oficyna Le Clerc zaczęła interesować się jego kompozycjami: około 1750 roku oferowała utwory Telemanna w niemal wszystkich gatunkach muzyki kameralnej, w innowacyjne i wyrafinowane kwartety, które zagra zespół Nevermind.
***
Data i miejsce urodzenia Jean-Baptiste’a Quentina pozostają nieznane. Prawdopodobnie przyszedł na świat około 1690 roku. W 1715 roku pełnił funkcję „dessus de violon” (pierwszego skrzypka) w Académie royale de musique (Operze Paryskiej), a do 1738 roku awansował na stanowisko „quinte de violon” (altowiolisty) w tej samej orkiestrze.
Swoje pierwsze dzieło – Sonates à Violon Seul et Basse Continue – opublikował w 1724 roku. Mieszkał wówczas przy rue Saint-Martin, w pobliżu kościoła Saint-Julien (dziś już nieistniejącego, w okolicy dzisiejszego numeru 151). Dwa lata później wymieniany jest pod adresem „rue Saint-Martin, vis-à-vis la rue Aubery le boucher”, a w 1728 roku – „rue Saint-Martin, naprzeciw rue Saint-Médéric” (obie lokalizacje odpowiadają mniej więcej dzisiejszemu numerowi 100). Jego partytury sprzedawano w tej samej dzielnicy – u Madame Boivin lub u Le Clerca. Należał do orkiestry Opery, która wówczas mieściła się w Palais-Royal. Świat Quentina był zatem geograficznie bardzo ograniczony.
Jean-Baptiste Quentin bywał stałym gościem salonu Madame i Mademoiselle Du Hallay: „dwóch najpiękniejszych i najbardziej uczonych kobiet swej epoki, a zarazem wybitnych klawesynistek […]. To podczas tych koncertów występowali sławni francuscy muzycy, jak Batiste, Quentin, Mangean i Petit – skrzypkowie; Blavet i Taillard – fleciści; Roland Marais i De Caix – wioliści; Rameau, Daquin i Du Phly – klawesyniści” („Le Parnasse françois”). Salon przy rue de la Cerisaie był zatem miejscem spotkań paryskiej śmietanki muzycznej: Quentin obracał się tam w towarzystwie Rameau, Rolanda Marais, Blaveta, Daquina czy Duphly’ego, co utwierdzało jego pozycję wśród najwybitniejszych artystów epoki.
Dzieła Quentina obejmują 19 tomów. Ostatnie jego dzieło – Opus XIX – ukazało się w 1750 roku. Po tej dacie kompozytor znika z rejestrów Opery – nie jest wymieniany ani jako aktywny muzyk, ani jako emeryt. Najprawdopodobniej wówczas zmarł.