Szanowni Państwo, Drodzy Miłośnicy Muzyki,

z ogromną radością witam Państwa na 26. Festiwalu Bachowskim w Świdnicy – wydarzeniu, które sprawia, że Świdnica staje się przez kilkanaście letnich dni stolicą muzyki dawnej w Polsce. Bardzo cieszę się na ten wspólnie spędzony z Państwem czas – czas wyjątkowy i świąteczny rozbrzmiewający dziełami Jana Sebastiana Bacha i innych wielkich kompozytorów w wykonaniu światowej sławy artystów.

Festiwal to nie tylko koncerty, ale także spotkanie z historią, emocjami i niepowtarzalną atmosferą Świdnicy, miasta, w którym muzykę Bacha wykonuje się nieprzerwanie od pierwszej połowy XVIII wieku. Wierzę, że tegoroczny program, pełen muzycznych arcydzieł i wybitnych wykonawców, takich jak Jean Rondeau, Rolando Villazón czy Jakub Józef Orliński, dostarczy Państwu niezapomnianych wrażeń.

W tych dniach Świdnica ukazuje swoją duszę miejsca, które nie tylko szanuje tradycję i pielęgnuje jej zabytki, ale potrafi ją ożywić na nowo dzięki obecności genialnych artystów i uważnych słuchaczy.

Życzę Państwu wspaniałych przeżyć i zapraszam do odkrywania bogactwa naszego dziedzictwa kulturowego.

Beata Moskal-Słaniewska
Prezydent Świdnicy

Drodzy Melomani!

Festiwal Bachowski to dla nas szczególne wyzwanie i powód do dumy. Od lat łączy on najwyższy poziom artystyczny z wyjątkowym klimatem Świdnicy i jej malowniczych okolic, przyciągając zarówno koneserów muzyki dawnej, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają jej odkrywanie.

W tym roku, oprócz koncertów w Kościołach Pokoju i katedrze, zapraszamy Państwa w podróż po dolnośląskich zabytkach, a także do miejsc zupełnie zaskakujących – takich jak XIX-wieczny świdnicki Areszt Śledczy, w którym Robert Bachara zagra słynne Kaprysy Paganieniego. W programie nie zabraknie też wydarzeń towarzyszących – od nabożeństw kantatowych po pikniki, które pozwolą połączyć sztukę z wypoczynkiem.

Dziękuję naszym partnerom, artystom i publiczności za zaufanie. Niech tegoroczny festiwal będzie świętem muzyki, które na długo pozostanie w Państwa pamięci!

Bożena Kuźma
Dyrektor Świdnickiego Ośrodka Kultury

Szanowni Państwo,

przez ponad ćwierć wieku, odkąd istnieje Festiwal Bachowski, witałem się z jego twórcami, artystami i melomanami jako gospodarz Kościoła Pokoju. Ten rok jest szczególny: po blisko 40 latach spędzonych na placu Pokoju przekazałem urząd proboszcza księdzu Pawłowi Melerowi, wraz z kluczem do kościoła i XVIII-wieczną batutą znalezioną w kościelnym wnętrzu – batutą, którą symbolicznie inaugurujemy festiwal. Tegoroczne, tradycyjne słowo wstępu, które mam przyjemność napisać jest dla mnie sposobnością, żeby podziękować wszystkim, którzy dbają o tę niezwykłą tradycję muzyczną. Festiwal wpisał się już na stałe w bogatą historię Kościoła Pokoju, Świdnicy i regionu, które skutecznie promuje; ufam, że nadal będzie się rozwijał z taką mocą, jak dotąd.

Wyrazy wdzięczności i uznania kieruję zwłaszcza do Jana Tomasza Adamusa, który to wydarzenie stworzył i, wspólnie z Marzeną Lubaszką, doprowadzili do rozkwitu. Dziękuję władzom miasta, pracownikom Świdnickiego Ośrodka Kultury, mecenasom, patronom, wolontariuszom – całemu sztabowi osób, dzięki którym na kilkanaście dni możemy przenieść się w inną rzeczywistość.

„W ścisłych formach kryje się tajemnicze piękno” to tegoroczne hasło zaproponowane przez J.T. Adamusa, który precyzuje: „Piękno trzeba zorganizować, żeby było smakowite, żeby było zmysłowe”. 26. edycja festiwalu jest kolejną okazją, żeby zmysły nasycić, także w Kościele Pokoju: powrócą tu m.in. uwielbiani przez festiwalową publiczność L’Arpeggiata ze swoją charyzmatyczną teorbistką Christiną Pluhar oraz wenezuelski sopranista Samuel Mariño, który wraz z Capellą Cracoviensis znów da popis wokalnej wirtuozerii. Wyjątkowym epilogiem będzie wrześniowy występ Jakuba Józefa Orlińskiego, najbardziej rozpoznawalnego polskiego śpiewaka operowego.

Życzę doświadczania tajemnicy i estetycznych wzruszeń w Kościele Pokoju, w tym niezwykłym miejscu, w którym festiwal się narodził. We wnętrzu, o którym mówi się, że jest modlitwą zamienioną w architekturę. Życzę wrażeń, które uszlachetniają, są antidotum na bylejakość i pośpiech. Niech festiwalowe dni wypełnią dźwięki splecione z ciszą, refleksja i poczucie, że w tak bardzo poróżnionym świecie jest coś, co łączy, a nie dzieli – ponadczasowe piękno muzyki.

Waldemar Pytel
Biskup Diecezji Wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce

W świecie, który nieustannie dąży do wolności i spontaniczności, często zapominamy, że prawdziwe piękno rodzi się nie tylko w swobodzie, ale także w formie. Johann Sebastian Bach był mistrzem porządku i precyzji – jego muzyka pulsuje życiem właśnie dzięki rygorystycznym strukturom, które stają się przestrzenią dla duchowej głębi i niepojętej harmonii. Dzięki temu trafia do najgłębszych pokładów wrażliwości w ludzkich sercach.

„W ścisłych formach kryje się tajemnicze piękno” – to nie tylko motto tegorocznego Festiwalu Bachowskiego, ale także klucz do zrozumienia głębi muzyki. Jestem przekonany, że również w tym roku wśród mistrzowsko wykonanych arcydzieł geniuszów muzyki, zrodzi się świat niezwykłej duchowości, emocji i harmonii. Jak to możliwe, że to, co tak uporządkowane, potrafi tak głęboko poruszać? Czyż nie jest to jedna z największych tajemnic sztuki?

W Kościele Pokoju – miejscu, gdzie architektura sama opowiada o nadziei i przetrwaniu – ponownie rozbrzmią dźwięki, które przekraczają czas, granice i języki. Jest to naturalna przestrzeń dla tej opowieści o harmonii. Czuję się zaszczycony, że wspólnie z organizatorami Festiwalu Bachowskiego możemy zaprosić Państwa do podróży po tym świecie oraz do poszukiwania odpowiedzi na pytanie: co mówi do nas piękno, które nie krzyczy, lecz przemawia w ciszy, łagodności i doskonałej formie?
Życzę niezapomnianych wrażeń! Niech tegoroczny Festiwal będzie dla nas wszystkich spotkaniem z tajemnicą i z tym, co w niej najbardziej ludzkie i najbardziej boskie.

ks. Paweł Meler
Proboszcz Kościoła Pokoju w Świdnicy